BIK

niedziela, 14 września 2014

Niedziela pracująca, czyli - na jakim etapie jestem?

Dziś pracowita niedziela na wszystko, na co nie mam czasu w tygodniu. Rano zrobiłam aktualizację listy moich długów i na jej podstawie plan działań.
Nadal mam 13 chwilówek (było 15). Większość z nich spłaciłam w części, przestałam przedłużać. Przejrzałam sytuację na każdej pożyczce, żeby nic mi nie umknęło. I napisałam kilkanaście maili z opisem swojej sytuacji i prośbą rozłożenia spłaty na raty.
Z ciekawostek, dostałam też wiadomość od jednej z firm, że proponują mi rozłożenie płatności na raty lub umorzenie kosztów windykacji. Mimo że przez ostatnie trzy tygodnie twierdzili, że albo spłacałam całość, albo wysyłają sprawę do sądu.
Poczytałam sobie też posty na forum kredytowym, żeby wiedzieć, jak negocjować z każdą firmą.
Wystawiłam też kolejne rzeczy na allegro. I jakoś jest do przodu.

2 komentarze:

  1. Witaj ja też postanowiłam wsiąść się za siebie zaczęłam pisać bloga bo tak mi lżej , nie mam nikogo kto mógłby chociaż wysłuchać a jestem w sytuacji o wiele gorszej , zapraszam na bloga http://wyjsczdlugow.blog.pl/ dopiero zaczynam ale dam radę mam swoje sposoby i doświadczenia, którymi będę się dzielić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Proponuję zainteresować się sprzedażą na olx.pl brak prowizji za sprzedaż, wiecej kasy zostaje dla Ciebie

    OdpowiedzUsuń